www.tgvteam.fora.pl

naskret

Witam! Umówiłem się na jutro tj. sobotę 28 lutego z Gerardem na trening szosowy na góralach. Start o godzinie 11-tej. Zbieramy się pod basenem.

Michael85

niestety jutro nie dam rady, ale w niedzielę będę na całym treningu Very Happy

nareszcie! Smile

UKI

Miesiac luty zostal pozegnany godnie 4-godzinna trasa w rejonie Bojanic. Na szosach zaczyna sie robic coraz tłoczniej - ekipa z Leszna minela sie z nami i bylo widac, ze nie byla to rekreacyjna wycieczka rowerowa. My takze zwiekszamy tempo. Dziekuje Filipowi, Maciejowi i Gerardowi za holowanie Wink

naskret

Oj tak... ja też dziękuję wszystkim za towarzystwo. 4 godzinki, 115 km pękło...nogi zmiękły.... pogoda piękna. Oby tak dalej Smile

UKI

Z ciekawostek: na 15 kilometrze nastapiło tajemnicze osłabienie Filipa, zwyciezcy klasyfikacji generalnej punktowanych treningow TGV w roku 2008. Przy predkosci 23km/h i tetnie 180 na min. musial zatrzymac sie na poboczu. Czy nastapiły błędy treningowe?? Laughing

Czekam na mozliwe wyjasnienia tej niespotykanej niedyspozycji Filipa Very Happy

naskret

Małe sprostowanie - prędkość wynosiła 30km/h, a tętno 185/min ;P

UKI

kama

Nie wygadam się i pozwolę sie Wam dłużej bawić Wink

)Ale podobno wszystkie fanki stojące przy drodze rzucały się z rozpaczy pod koła chłopaków widząc tę chwilową niedyspozycję;)Pozdrawiam całe TGV! I z przykrością informuję, że niestety nie zaszczycę Was swoją osobą na pierwszym punktowanym treningu. Mam jednak nadzieję, że znajdą się chętne fanki, które uwiecznią na zdjęciach waleczność chłopaków z TGV!!Dziewczyny radzę się tam wybrać bo jest COO Oglądać Wink

)))))A ja obiecuję nadrobić zaległości i wrócę w większym gronie;))

prof

Panowie, jutro 9.30 czy później?

Michael85

dzisiaj po pracy przekręciłem sam skromne 60 km Smile

właśnie, a jak jutro?

naskret

Jutro 9.30

UKI · Wysłany: Nie 15:24, 01 Mar 2009 Temat postu:

Dzisiaj nie bylo lekko, chociaz czuje sie lepiej niz wczoraj.
Gratulacje dla Yamana. Czyzby przelomem byla zmiana sprzetu?? Wink

prof · Wysłany: Nie 16:43, 01 Mar 2009 Temat postu:

kilka kryzysów po drodze, ale jakoś poszło. Mam wrażenie, że jelito cienkie z grubym zamieniło się miejscami, a płuc cały czas szukam Laughing

Teraz mała drzemka regeneracyjna Cool

Dzięki za wspólną jazdę i do następnego !!!

naskret · Wysłany: Nie 18:29, 01 Mar 2009 Temat postu:

Yaman był niesamowity! Szacun dla tego Pana. Jakby szczelniej trzymał koło, to pociągnął by jeszcze lepiej.
Dzięki dla wszystkich.

Michael85 · Wysłany: Nie 19:23, 01 Mar 2009 Temat postu:

ja nie wiem co mam z nogami zrobić, bolą obojętnie w jakiej pozycji by nie były Smile

ale mimo to było super Very Happy